MenuMenu
Drodzy rodzice oraz przyjaciele Misia Uszatka, z ogromna radością informujemy, że nasze przedszkole bierze udział w projekcie edukacyjnym „Na ratunek emocjom”, który jest organizowany przez wydawnictwo Mamania.
Przez cały czas trwania projektu będziemy rozpoznawać, nazywać i oswajać emocje - od radości po smutek, od złości po miłość. Poprzez warsztaty, zabawy i rozmowy dzieci rozwiną kompetencje emocjonalne, sprawczość, umiejętność słuchania oraz szacunek dla emocji innych.
Wierzymy, że troska o zdrowie emocjonalne najmłodszych będzie sprzyjać budowaniu pięknych relacji.
_____________________________________________________________________________________________________________________
Pierwsze zajęcia tematyczne o emocjach już za nami!
Dzieci miały okazję poznać postać Kolorowego Potwora, który pomógł nam nazwać i oswoić różne uczucia w prosty i przyjazny sposób. Rozmawialiśmy o naszych nastrojach i o sytuacjach, kiedy jesteśmy radości, smutni, kiedy czujemy strach i jesteśmy źli.
Pojawiły się również ćwiczenia manualne usprawniające precyzję dłoni. Przedszkolaki segregowały kolorowe kuleczki. Nie zabrakło również zabawy z wykorzystaniem kuleczek hydrożelowych.
Na koniec dzieci dzięki współpracy stworzyły pięknego potworka przy użyciu kolorowych włóczek.
W ostatnim tygodniu w naszym przedszkolu odbyły się warsztaty poświęcone bardzo ważnemu tematowi – emocji złości.
Podczas warsztatów przedszkolaki:
poznały różne sposoby wyrażania złości w bezpieczny i akceptowalny sposób,
brały udział w zabawach ruchowych pomagających „rozładować” trudne emocje,
wykonywały prace plastyczne.
Najciekawszą jednak atrakcją w czasie zajęć okazało się ćwiczenie "Balon jako wybuch złości".
Złość może rosnąć w nas jak balon – im więcej trudnych emocji „wkładamy” do środka, tym bardziej balon się powiększa.
Gdy jest zbyt pełny, pęka – tak samo jak my, gdy nie potrafimy wyrazić tego, co czujemy.
Dzięki temu ćwiczeniu przedszkolaki łatwiej zrozumiały, że warto mówić o swoich uczuciach i szukać sposobów na ich bezpieczne rozładowanie.
Zachęcam rodziców razem z dzieckiem do wspólnejnauki piosenki "Titek to ja!"
Postarajmy się zachować spokój.
To może być trudne, możemy czuć bezradność, frustrację, ale nasza opanowana reakcja pomoże dziecku poczuć się bezpiecznie.
Nazywajmy emocje
Daje to dziecku informację o tym, co się z nim dzieje, a także poczucie bycia zrozumiałym. Na przykład: Widzę, że się złościsz, wiem, że ci trudno.
Zatrzymajmy agresję
Jeśli dziecko bije innych lub niszczy rzeczy, przerwijmy te działanie. Pokażmy alternatywne sposoby wyrażania złości np. tupanie, aktywność fizyczną, rysowanie złości czy darcie papieru. Pozwoli to na rozładowanie napięcia, które nagromadziło się w układzie nerwowym.
Zaakceptujmy emocje
Nawet jeśli powód złości wydaje się błahy, uszanujmy uczucia dziecka – dla niego to mogą być bardzo ważne sprawy. Powinno poczuć, że jest przez nas przyjęte ze swoimi emocjami.
Bądźmy z dzieckiem w przeżywaniu złości
Nie ma innego magicznego zdania, które spowoduje, że dzioecko się uspokoi. Dlatego bądźmy cierpliwi i pozwólmy emocji wybrzmieć. Na przykład: Uhm, to zrozumiałe złościć się w takiej sytuacji.
Nawiązmy relacje
Zapytajmy, czy dziecko chce się przytulić. Jeśli nie, dajmy mu znać, że w razie czego jesteśmy gotowi to zrobić, gdy zmieni zdanie.
Uczmy technik uspokajania
